Sezon wakacyjny w pełni i pomimo, że zmęczeni okresem kwarantanny pragniemy odpoczynku i relaksu to musimy pamiętać o kilku zasadach, aby nasze wakacje nie były droższe niż zakładaliśmy.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że plaża to miejsce publiczne i obowiązują na niej podobne zakazy jak w innych miejscach, a ogrodzenie się szczelnie parawanem nie sprawia, że możemy się tam zachowywać jak w domu. 

Te powszechnie znane wszystkim zakazy to przede wszystkim zakaz palenia papierosów co jest zagrożone karą grzywny do 500 zł. Jeżeli potem takiego niedopałka wyrzucimy na piasek to możemy dodatkowo zapłacić kolejny mandat do 500 zł. Taki sam zresztą otrzymamy za każde inne śmiecenie na plaży. 

Drugim - dość powszechnie łamanym - zakazem jest zakaz spożywania alkoholu. Poza wyjątkami, kiedy rada gminy wprowadza czasowe odstępstwo od tego zakazu (jak np. nad Wisłą w Warszawie) to taka przyjemność może nad kosztować 100 zł. 

Skakanie z molo do wody, pomijając już kwestie bezpieczeństwa, może nas kosztować nawet 250 zł, a wjazd samochodem na plażę 500 zł. 

Nad całym polskim morzem nie wolno także – poza wydzielonymi i specjalnie oznaczonymi plażami – opalać się topless. Taka przyjemność może nas kosztować nawet 1.500 zł.

Ponadto warto wiedzieć, że zarząd nad plażami nad Bałtykiem sprawują trzy urzędy morskie - w Szczecinie, Słupsku i Gdyni i każdy z nich może ustanawiać własne zasady. I tak przykładowo wszyscy dyrektorzy urzędów morskich i parków narodowych zabronili biwakowania oraz palenia ognisk na plaży, ale można wystąpić o wydanie odpłatnego pozwolenia na biwakowanie. Co ciekawe, poza terenami parków narodowych nie wprowadzono powszechnie zakazu nocowania na plaży, choć wobec niejasnej definicji biwakowania terminy te mogą się nakładać na siebie. 

Własne zasady mogą także ustanawiać organy samorządu terytorialnego i tak czynią np. w zakresie parawanów na plaży czy wprowadzania psów - całoroczny zakaz obowiązuje jedynie na terenie parków narodowych oraz rezerwatów przyrody. Stąd ważne jest, aby przed wejściem na plażę zapoznać się z Regulaminem ustawionym przed wejściem. 

Pamiętajmy także o specjalnym nakazach jakie obowiązują nas obecnie w związku z występowaniem stanu epidemii – nadmienię jedynie, że mamy nakaz zasłaniania nosa i ust w miejscach, gdzie nie jest możliwe zachowanie dystansu społecznego (a więc także na przepełnionej plaży, tym bardzie w kolejce po przysłowiowego gofra), a na plaży na każdą osobę powinno przypadać co najmniej 4 m2 przestrzeni. 
O zasadach tych opowiadałam także ostatnio w programie Pytanie na Śniadanie, możecie go obejrzeć tutaj: https://pytanienasniadanie.tvp.pl/49224022/co-mozna-robic-na-plazy-a-czego-nie-wolno